
07 sty JECHALI BEZ OBOWIĄZKOWEGO UBEZPIECZENIA
4 stycznia w Sitańcu, na drodze krajowej nr 17, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali do rutynowej kontroli dwa ciągniki siodłowe z naczepami, którymi ukraiński przedsiębiorca przewoził ładunek z Holandii na Ukrainę.
Już wstępna kontrola dokumentacji transportowej wykazała, że obaj kierowcy nie posiadają ważnych na dzień kontroli polis OC tzw. zielonych kart. Dokument ten potwierdza obowiązkowe, w ruchu drogowym, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej.
Aby dalej kontynuować swą podróż, oprócz wykupienia nowych polis przewoźnik będzie musiał zapłacić na rzecz UFG po 8400 zł za każdy z ciągników i po 930 za każdą z naczep. Ale to nie jedyne konsekwencje. Zgodnie z przepisami, pojazd zarejesrtowany za wschodnią granicą w przypadku braku polisy OC musi być usunięty z drogi na wyznaczony przez starostę parking, co również wiąże się z dodatkowymi kosztami dla przewoźnika.
Źródło: WITD Lublin