KUCHNIA TRUCKERA – JEDNOGARNKOWE DANIE W INDYJSKIM KLIMACIE

Dziś chce podzielić się z Wami słodko-ostrym jednogarnkowym daniem w klimacie Indii.

Ja akurat robię je z tofu, bo wciąż mięso mi nie smakuje, ale możecie zastąpić sojowy twarożek schabem, piersią z kurczaka tudzież piersią/udźcem z indyka.

Czas przygotowania: do godziny.

Składniki:

  • makaron,
  • tofu,
  • sól,
  • cukier (brązowy),
  • pieprz,
  • sos sojowy,
  • słodka papryka,
  • suszone pomidory,
  • suszony czosnek,
  • suszona cebula,
  • kurkuma,
  • suszona natka pietruszki,
  • imbir,
  • kolendra,
  • cynamon,
  • kminek,
  • gałka muszkatołowa,
  • chili,
  • kardamon,
  • goździki,
  • olej sezamowy.

Makaron możecie wybrać jaki chcecie. U mnie dziś będą to świderki orkiszowe, ale wszelkiego rodzaju makaron pszenny bądź tzw. ryżowy, tudzież sojowy również sprawdzi się też wyśmienicie.

Standardowo makaron gotujemy w osolonej wodzie z odrobiną oleju i przekładany na talerz/miseczkę. Tofu wyjmujemy z opakowania, osuszamy ręcznikiem kuchennym z nadmiaru płynu oraz kroimy w kostkę.

W tym miejscu w wersji mięsnej postępujemy tak samo.

Do garnka wrzucamy tofu/mięso oraz:

2 łyżki stołowe: oleju sezamowego, brązowego cukru, słodkiej papryki, suszonych pomidorów, suszonej natki pietruszki oraz sosu sojowego.

1 łyżkę stołową: suszonego czosnku

oraz raz szczyptę pozostałych przypraw w zależności od upodobań do egzotycznych smaków.

Całość podlewamy 200 ml wody, mieszamy do połączenia przypraw i gotujemy do zagęszczenia (około pół godziny na średnim ogniu). Gdy sos uzyska odpowiednią dla nas gęstością polewany nim makaron i możemy w spokoju zacząć posiłek.

 

Smacznego

Kasia Zbijewska