NIE MÓGŁ UŻYWAĆ KARTY I DLATEGO „UKRYWAŁ” PRZEWÓZ ODPADÓW

Na odcinku drogi krajowej numer 32 w Granowie leszczyńscy inspektorzy zatrzymali pojazd członowy należący do polskiego przewoźnika. Kontrola wykazała, że kierowca od ponad dwóch tygodni prowadził pojazd, nie posługując się kartą kierowcy, ponieważ nigdy jej nie miał. W czasie rozmowy wyjaśnił, że przewoźnik zakupił nowy ciągnik siodłowy, w którym zainstalowany został tachograf cyfrowy wymagający używania karty, której on nie posiada…

Z powodu braku karty kierujący pojazdem nie zakładał tablicy informującej o tym, że przewozi odpady, ponieważ zwracałoby to uwagę służb kontrolnych, do czego starał się nie dopuszczać.

Za stwierdzone przez inspektorów nieprawidłowości przedsiębiorcę czeka kara w postępowaniu administracyjnym w łącznej kwocie 14 tysięcy złotych, a osobę zarządzającą transportem w firmie kara pieniężna w wysokości 700 zł. Kierowca natomiast będzie musiał zapłacić 500 złotych mandatu. W trakcie trwania czynności okazało się również, że naczepa ciężarowa nie posiadała ważnych badań technicznych od lipca 2019 r.

Źródło: WITD Poznań