KIEROWCA CIĘŻARÓWKI POMÓGŁ 4-LETNIEMU CHŁOPCU

16 kwietnia nocą w rejonie jednego z najbardziej ruchliwych skrzyżowań Skierniewic chodziło boso 4-letnie dziecko, ubrane tylko w koszulkę z krótkim rękawem. Jak się okazało, chłopczyk wykorzystał nieuwagę matki i oddalił się od swojego domu o kilkaset metrów.

O fakcie tym około północy poinformował policję kierowca samochodu ciężarowego, który dostrzegł błąkającego się chłopca. Mężczyzna przypilnował dziecka do momentu przyjazdu patrolu. Chłopiec był zmarznięty i nie potrafił powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka. Na miejsce przybyli funkcjonariusze  policji i załoga pogotowia ratunkowego. Na szczęście stan dziecka po całym zajściu był dobry i chłopczyk nie wymagał hospitalizacji.

W tej sprawie zostanie przeprowadzone postępowanie, które wyjaśni jak mogło dojść do tej sytuacji oraz czy ktoś poniesie konsekwencje karne. Niemniej jak podkreślają policjanci ze Skierniewic dzięki prawidłowej postawie mężczyzny udało się zapobiec poważniejszym skutkom nocnego spaceru malucha.

 

Źródło: KMP Skierniewice, fot. poglądowa