MANDAT ZA SPADAJĄCY LÓD I ZOBLIGOWANIE KIEROWCY DO… ODŚNIEŻENIA NACZEPY

Powoli nadchodzi zima i powoli powraca temat odśnieżania ciężarówek przed jazdą. Nadal w Polsce specjalnych ramp czy podestów, z których kierowca mógłby bezpiecznie zrzucić lód przed jazdą jest jak na lekarstwo, ale policja powołując się na obowiązujące przepisy, czyli zapis w ustawie Prawo o ruchu drogowym, który mówi, że: „Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak utrzymany, aby m.in. korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu innym uczestnikom ruchu, nie narażało kogokolwiek na szkodę, a także zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy” wlepia za to „wykroczenie” mandaty.

Ostatnio przekonał się o tym ukraiński kierowca zatrzymany przez ropczyckich policjantów na MOP-ie w Paszczynie. Był to wynik zgłoszenia, jakie wpłynęło do komendy, że z zestawu poruszającego się autostradą A4 spadają kawałki lodu.

Mimo że nikomu nic się nie stało, kierowca został ukarany mandatem i… zobligowany do doprowadzenia pojazdu do stanu, który nie będzie zagrażał innym uczestnikom ruchu.

 

Źródło: Policja Podkarpacka