
10 sty NA KIEROWCĘ NAŁOŻONO 25 MANDATÓW W ŁĄCZNEJ WYSOKOŚCI 10 750 ZŁ
Że mandaty od 1 stycznia poszybowały mocno w górę wie praktycznie każdy. Niemniej zazwyczaj kończy się na jednym wykroczeniu, góra kilku. Zazwyczaj… Bo akurat w przypadku kontroli tureckiego kierowcy na drodze ekspresowej S61 w okolicach Suwałk przez patrol w Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku, tak nie było.
Okazało się bowiem, że mężczyzna używał dwóch własnych kart doprowadzając do licznych naruszeń norm o czasie prowadzenia pojazdów, wymaganych przerw i okresów odpoczynku. Zgodnie z nowymi regulacjami, kierującemu dopuszczającemu się używania dwóch własnych kart zatrzymano prawo jazdy na okres 3 miesięcy, zatrzymana została także dodatkowa karta. Ponadto podczas sprawdzania stanu technicznego zestawu inspektorzy stwierdzili zwarcie w instalacji elektrycznej naczepy. Zatrzymano więc dowód rejestracyjny. Dodatkowo zezwolenie na wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego na terytorium Polski okazane przez kierowcę nie zawierało istotnych, wymaganych prawem informacji w związku z czym zostało ono anulowane.
W związku ze stwierdzonymi naruszeniami na kierowcę nałożono 25 mandatów karnych w łącznej wysokości 10 750 zł. Naruszenia, za które odpowiedzialność ponosi przedsiębiorca zostały „staryfikowane” przez ustawodawcę na łączną sumę 41 850 zł, która to kwota zostanie ograniczona do maksymalnej dopuszczalnej wysokości kary z jednej kontroli drogowej.
Źródło: WITD Białystok