LÓD SPADŁ Z NACZEPY NA OSOBÓWKĘ – KIEROWCA NIE POCZUWA SIĘ DO WINY

O tym, że spadający lód z ciężarówek to realne zagrożenie dla innych uczestników dróg wiedzą chyba wszyscy. Że istnieje obowiązek doprowadzenia przed jazdą pojazdu do stanu, by taki fakt nie miał miejsca też. Ale również wiadomo, że gdyby kierowca ciężarówki chciał to zrobić, to nie bardzo ma gdzie i jak… I w efekcie każdy niby wie wszystko, ale takie zdarzenia mają miejsca praktycznie cały czas.

Ostatnio mieszkaniec powiatu łomżyńskiego poinformował, że podczas manewru wymijania z naczepy ciężarówki spadła bryła lodu, który uszkodziła jego szybę czołową, a zdarzenie miało miejsce na terenie gm. Rzekuń. Kierowca osobowej Skody zawrócił i zdołał zatrzymać ciężarowego DAF-a i powiadomił o tym policję.

Niemniej kierujący zestawem nie poczuwał się do odpowiedzialności za spowodowanie tego zdarzenia, dlatego policjanci sporządzili w tej sprawie wniosek o ukaranie do sądu.

 

Źródło: KMP Ostrołęka