WJECHAŁ ZAŁADOWANYM ZESTAWEM NA DREWNIANY MOST ŁAMIĄC ZAKAZ TONAŻOWY

Po raz kolejny okazało się, że nawigacja potrafi wpędzić kierowcę w kłopoty. Bo tak właśnie było w przypadku 23-latka, który ślepo jej zaufał i w efekcie zignorował znak B5 zakazujący wjazdu na most pojazdom mającym dopuszczalną masę całkowita większą niż 10 ton. Jak przyznał w rozmowie z policjantami z Rawy Mazowieckiej nie zwrócił uwagi na znaki drogowe umieszczone przed mostem, bo był przekonany, że skoro tak ma wytyczoną drogę to wszystko jest w porządku.

Odmiennego zdania byli funkcjonariusze, którzy uświadomili kierującemu, że wjazd na drewniany most, pojazdem wraz z załadowaną naczepą grozi nie tylko mandatem, ale przede wszystkim uszkodzeniem mostu, a tym samym zagrożeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W efekcie został on ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych.

 

Źródło: KPP Rawa Mazowiecka