BRAŁ AMFETAMINĘ, BO NIE CHCIAŁ ZASNĄĆ ZA KIEROWNICĄ

Narkotyki i tzw. dopalacze to wśród kierowców zawodowych coraz większy problem. Dlatego też sukcesywnie zwiększa się w związku z tym liczba testów wykonywanych przez policję podczas kontroli drogowych.

Tym razem jednak podejrzeń, że kierowca może prowadzić pod wpływem narkotyków nabrali funkcjonariusze ITD, którzy w miejscowości Gniew na drodze krajowej nr 91, zatrzymali do kontroli ciągnik z naczepą.  W czasie rozmowy swą nadpobudliwość kierowca wytłumaczył faktem, zażycia poprzedniego wieczoru amfetaminy. Na swoje „usprawiedliwienie” powiedział, że kiedyś już zasnął za kierownicą i by ponownie do tego nie doprowadzić, w ten właśnie sposób się pobudza.

Przybyli na miejsce kontroli policjanci, za pomocą narkotestu potwierdzili obecność w organizmie zakazanej substancji, a dodatkowo zabezpieczyli amfetaminę, którą miał przy sobie.

Funkcjonariusze 23-letniemu kierowcy zatrzymali prawo jazdy, a następnie doprowadzili do policyjnego aresztu. Następnego dnia  mężczyzna został przesłuchany i przedstawiono mu zarzuty posiadania środków odurzających oraz kierowania samochodem pod wpływem narkotyków.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za przestępstwo posiadania narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

Źródło: ITD/Policja