POLSKI KIEROWCA PRZEMYCAŁ PAPIEROSY, GROZI MU KARA DO 10 LAT WIĘZIENIA

Raptem parę dni temu pojawiła się informacja, że na Mazowszu, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej na gorącym uczynku zatrzymali 4 mężczyzn, który rozładowywali naczepę wypełnioną nielegalnymi papierosami. Po sprawdzeniu ładunku na naczepie, a także zawartości kartonów znajdujących się w kontenerze, funkcjonariusze odkryli 16 mln szt. papierosów w opakowaniach z nadrukowanymi znakami towarowymi znanej zagranicznej marki tytoniowej.

Tym razem podobną akcję przeprowadzili funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej i KAS z Białegostoku na drodze S8 w gminie Wasilków (powiat białostocki), gdzie zatrzymali polski zestaw jadący z Litwy. W czasie kontroli okazało się, że w naczepie, za kilkoma paletami z drewnem w kartonowych pudłach znajdują papierosy bez polskich znaków akcyzy. W sumie blisko 700 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy o szacunkowej wartości ponad 10 mln zł. Gdyby nielegalny towar trafił do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby ponad 16  mln zł.

Wobec kierowcy ciężarówki wszczęte zostało śledztwo, które nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową w Białymstoku. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za tak duży przemyt grozi mu kara pobawienia wolności nawet do 10 lat.

 

Źródło: POSG