
03 maj NIETYPOWY POŚCIG POLICJANTÓW ZA „UCIEKINIEREM” ULICAMI ŚWIDNIKA
Policyjne pościgi dla funkcjonariuszy nie są czymś nowym i niezwykłym. Najczęściej o ich powodzeniu decyduje ilość koni mechanicznych pod maską radiowozu i ściganego pojazdu. Natomiast rzadko zdarza się, by akcja dotyczyła jednego konia i to na dodatek prawdziwego. A tak było właśnie w Świdniku…
W sobotę po południu świdnicka policja otrzymała zgłoszenie, że przez ulice miasta biegnie osiodłany koń bez jeźdźca. Policjanci zauważyli zwierzę i ruszyli za nim radiowozem, starając się ostrzegać innych użytkowników dróg przed potencjalnym zagrożeniem i „zagonić” go w bezpieczne miejsce. Po kilku kilometrach im się to udało, a przestraszone i wycieńczone zwierzę uspokoiła i przytrzymała kobieta, która sama posiada konie.
Okazało się, że „uciekinier” był na wyprawie terenowej w lesie, gdzie zrzucił jadącą na nim osobę, a następnie spłoszył się i uciekł. Koń został przekazany właścicielowi.
Źródło: Policja Lubelska