
04 maj NIBY ZWYKŁY PRZEWÓZ ZIEMI I GRUZU, ALE ZA TO BARDZO KOSZTOWNY
Przyczyna zatrzymania wywrotki w Płocku na odcinku dróg krajowych nr 60 i 62 była klasyczna. Niezabezpieczony plandeką ładunek sypki, który wystał poza burty pojazdu. Szybko okazało się jednak, że tak na dobrą sprawę było to najmniejsze przewinienie, gdyż samochód ciężarowy z ładunkiem ważył 43 t zamiast dopuszczalnych 32 t, a naciski podwójnej osi napędowej pojazdu na drogę wynosiły 25,7 t zamiast przepisowych 19 t.
Wspólna kontrola funkcjonariuszy ITD z przedstawicielami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wykazała, że przewożony towar jest odpadem, z tym tylko, że samochód nie został oznaczony stosowną tablicą, a przewoźnik nie figuruje w bazie BDO. Na dodatek w dokumencie przewozowym nie było wpisanego kodu potwierdzającego rodzaj transportowanych odpadów, a kierowca nie miał ukończonego szkolenia okresowego z zakresu przewozu rzeczy.
Transport został wstrzymany do czasu usunięcia nieprawidłowości. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowania administracyjne z ustawy prawo o ruchu drogowym i ustawy o transporcie drogowym. Grozi mu kara w łącznej wysokości 27 tys. zł.
Źródło: WITD Radom