KIEROWCA CYSTERNY SKORZYSTAŁ Z „GOŚCINNEGO” PRZYJĘCIA OSOBY, OD KTÓREJ ODEBRAŁ MLEKO

Polska gościnność znana jest w Europie już od czasów sarmacji. Polscy szlachcice hołdujący ideałom wiejskiego, spokojnego i prawdziwie idyllicznego życia, mieszkający poza miastami nie mieli zbyt wielu rozrywek, toteż zaopatrzeni w dobre jadło, trunki i mnóstwo wolnego czasu chętnie witali gości. I jak widać niektórzy nadal tę tradycję „pielęgnują”, a niektórzy goście chętnie z niej korzystają.

Bo jak inaczej można skomentować zachowanie się kierowca cysterny, który w czasie kontroli wydmuchał 2,5 promila? Funkcjonariuszom zeznał, że gdy odbierał mleko wypił parę piw z osobą od której je odbierał, po czym wsiadł za kierownicę. Niemniej dzięki anonimowemu zgłoszeniu jego jazda została przez policjantów zakończona i to na dłuższy czas.

Funkcjonariusze z grupy Speed zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a niebawem odpowie on za swoje zachowanie przed sądem.

 

Źródło: Policja Mazowiecka, fot. poglądowa (policja)