W TRASIE TRZEBA COŚ JEŚĆ – ALE JAK POWINNA WYGLĄDAĆ DIETA?

Posiłki powinny być tak zaplanowane, aby przerwy między nimi nie przekraczały 4-5 godzin, czyli przeciętnie powinno spożywać się 4 posiłki dziennie. Dłuższe przerwy między posiłkami powodują obniżenie poziomu cukru we krwi, co wzmaga uczucie zmęczenia i obniża sprawność psychofizyczną.

Szczególny nacisk należy położyć na śniadanie. Wskazane jest, by było urozmaicone – powinno zaopatrzyć organizm w odpowiedni zapas sił i energii. Oprócz mleka dobrze jest, gdy znajdzie się w nim drugi produkt dostarczający pełnowartościowego białka (ser, wędlina, ryby, jajko). Do tego oczywiście pieczywo, najlepiej ciemne ze względu na dużą zawartość w nim błonnika i witamin, oraz warzywa i owoce. Nie zapominajmy więc o pomidorach, szczypiorku, marchewce czy jabłku, a w okresie zimowym o zastąpieniu ich mrożonkami. Jeżeli nie mamy czasu na drugie śniadanie, zróbmy krótką przerwę w jeździe i zjedzmy choćby kanapkę czy jabłko lub wypijmy kefir bądź jogurt.

Najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest jednak obiad. Kierowcy powinni dołożyć wszelkich starań, by wypadał on przed godziną 17, gdyż w przeciwnym razie eliminuje kolację, która powinna być spożyta jako czwarty posiłek w ciągu dnia. Sam obiad najlepiej gdyby składał się z dwóch dań. Duża ilość warzyw w zupie oraz drugie danie z produktu bogatego w węglowodany (ziemniaki, kluski, kasza), porcji mięsa (ryb lub podrobów), wzbogaconych w zestaw surówek.

Pełnowartościowym daniem może też być posiłek jednodaniowy, jeżeli zawiera oprócz produktu zbożowego czy ziemniaków warzywa, tłuszcz oraz produkt bogaty w białko. Doskonałym przykładem może być krupnik z warzywami i mięsem w odróżnieniu od np. fasolki po bretońsku, która jest posiłkiem wzdymającym. Kolacja powinna być posiłkiem lekkostrawnym, lecz pełnowartościowym, spożytym minimum 2 godziny przed snem.