NIECODZIENNA KOLIZJA, KIEROWCA W CENTRUM MIASTA „ZGUBIŁ” PRZYCZEPĘ

Co jakiś czas, lecz jednak relatywnie rzadko, słyszymy że w czasie jazdy od ciągnika wypięła się naczepa bądź przyczepa. I zawsze wówczas rodzą się pytania, czy był to jakiś błąd techniczny w mocowaniu, wada materiału, czy może jakiś dowcipniś chciał kierowcy zrobić na złość. Choć akurat w tym przypadku policja uznała, że to kierowca jest winien tej sytuacji i ukarała go mandatem.

Do zdarzenia doszło w czwartek, w Tarnowie, gdzie samochód ciężarowy zgubił swoją przyczepę. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, zniszczyła ona latarnię przy wjeździe na parking do sklepów wielkopowierzchniowych, znaki drogowe oraz infrastrukturę drogową. Zatrzymała się dopiero na pasie zieleni pomiędzy chodnikiem, a parkingiem. W tej niecodziennej kolizji na szczęście nikt nie ucierpiał, nie doszło do kontaktu z innym pojazdem, nie miało miejsce narażenie na niebezpieczeństwo innych, w tym niechronionych uczestników ruchu.

 

Źródło: KMP w Tarnowie