CIĘŻARÓWKA PRZEWOŻĄCA 840 BUTLI Z GAZEM PROPAN-BUTAN WYLĄDOWAŁA W ROWIE

Co jakiś czas pojawiają się informacje, że w ciężarówce doszło do wystrzału opony. Zazwyczaj takie sytuacje zdarzają się w okresie letnim, kiedy powierzchnia drogi jest nagrzana, ale przyczyn jest o wiele więcej. Jak choćby niewłaściwie ciśnienie w oponie lub gdy jest ona nadmiernie zużyta, albo najechanie na jakiś przedmiot, który spowoduje jej przebicie. Jedno jest natomiast pewne, że wystrzał opony dla kierującego jest zawsze zdarzeniem zaskakującym, a rozerwanie opony destabilizuje jadący pojazd. Kierowca staje wówczas przed swoistym wyzwaniem, co zrobić, by nie doprowadzić do wypadku, a same straty były jak najmniejsze. Najczęściej więc zdarzają się sytuacje, że kierujący stara się zjechać na pobocze, o ile oczywiście jest to możliwe.

I tak właśnie było w Błądzimiu (pow. świecki), gdzie kierowca ciężarówki zjechał do przydrożnego rowu, po tym jak stracił panowanie nad pojazdem, wskutek wystrzału opony.

Sytuacja była o tyle poważna, że ciężarówka przewoziła 840 butli 11-kg z gazem propan-butan. Na miejscu zdarzenia w działaniach uczestniczyły 2 zastępy JRG oraz 5 zastępów OSP. Na szczęście żadna z butli się nie rozszczelniła i nie było zagrożenia wybuchem. Kierowcy również nic się nie stało, a utrudnienia na drodze 240 trwały kilka godzin.

 

Źródło: KPP w Świeciu