
16 sie KIEROWCA DOSTAWCZAKA PRZEMYCAŁ BURSZTYN W… AKUMULATORACH
Na przejściu granicznym w Grzechotkach do odprawy zgłosił się kierowca Forda Transita. W czasie kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna w akumulatorach, które przewoził w kabinie miał ukryte prawie 7,5 kg bursztynu. Był to surowiec zarówno w postaci nieobrobionej, jak i wstępnie przetworzony do użycia w wyrobach biżuteryjnych.
Co należy podkreślić, bursztyn można legalnie wwieźć do Polski, ale trzeba go zgłosić do odprawy celnej i zapłacić podatek VAT (23 proc.). Jeśli jest już przetworzony, to do podatku dochodzi jeszcze cło (2,2 proc. wartości surowca).
Kierowca tego faktu nie zgłosił, co stanowi zgodnie z kodeksem karnym – skarbowym, przemyt celny. Wobec czego mężczyzna usłyszał zarzut, a na poczet grożącej grzywny zabezpieczono 20 tys. zł.
Źródło: KAS Olsztyn