ŚMIERTELNE PORAŻENIE PRĄDEM KIEROWCY CIĘŻARÓWKI NA MAZOWSZU

Niestety, tego typu informacje pojawiają się co jakiś czas i zazwyczaj przyczyną wypadku jest zerwanie linii energetycznej.

Tylko w ostatnich kilku tygodniach w Ostrowie (gmina Władysławowo) rozładowując ziemię mężczyzna zahaczył zabudową, ale o linię średniego napięcia i w efekcie poraził go prąd.

Na budowie w Łazach kierowca betonomieszarki  pompą zahaczył o biegnącą w pobliżu linię średniego napięcia.

W Kłodawie przy drodze dojazdowej do kopalni soli zginął kierowca, który jechał na załadunek. Wcześniej chciał oczyścić „wannę” swojego pojazdu, niemniej niefortunnie zatrzymał się pod linią energetyczną i gdy podniósł ładownię do góry, zahaczył nią o przewody elektryczne z prądem.

W miejscowości Rydzynki koło Tuszyna, kierujący wywrotką przywiózł piasek, który chciał rozładować. Podczas wyładunku dotknął pojazdem linii średniego napięcia, wtedy został porażony prądem.

Tym razem do nieszczęśliwego wypadku doszło w miniony piątek w miejscowości Mostówka, gdzie najprawdopodobniej wywrotka zawadziła swą górną częścią o przewody średniego napięcia, co spowodowało ich zerwanie i opadnięcie na auto oraz na kierowcę, który wyszedł z kabiny. Mężczyzna został śmiertelnie porażony prądem, a kabina zaczęła się palić.

Na miejscu zdarzenia było pięć zastępów straży, policja oraz pogotowie ratunkowe.

 

Źródło: Policja, fot. OSP Wołomin