KOMPLETNIE PIJANY KIEROWCA CIĘŻARÓWKI CHCIAŁ PRZEKUPIĆ POLICJANTÓW

Gdy pojawiają się informacje, że zatrzymano pijanego kierowcę, wielu zadaje sobie pytanie, co kieruje poczynaniami takich ludzi, którzy stwarzają zagrożenie na drodze nie tylko dla siebie, ale i innych kierujących. Dlatego coraz częściej na policję dzwonią osoby, który informują, że spotykali się z sytuacją, która może wskazywać, że ktoś prowadzi będąc „pod wpływem”.  Każdorazowo doniesienia takie są weryfikowane i bardzo często okazuje się, że podejrzenia były zasadne.

Tak też było w przypadku kierowcy ciężarówki, który w Suwałkach popełniał wykroczenia drogowe. Zaniepokojony świadek zadzwonił na komendę, a dyżurny wysłał patrol, który ją zatrzymał.

Okazało się, że mieszkaniec powiatu suwalskiego, który nią kierował „wydmuchał” 3,6 promila.

Wiadomo więc było, że czekają go poważne kłopoty, niemniej postanowił ratować sytuację za wszelką cenę. A dokładnie za 5 tys. zł, które zaoferował funkcjonariuszom, za odstąpienie od czynności służbowych.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu, usłyszał od zarzut łapownictwa oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym za łapownictwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Źródło: Policja