TYM RAZEM JAZDĘ „NA MAGNESIE” UJAWNILI DOLNOŚLĄSCY POLICJANCI

Funkcjonariusze ITD niemal każdego dnia ujawniają kierowców, którzy dopuszczają się prób oszustwa za pomocą ingerencji we wskazania tachografu lub kombinowania z zapisami rzeczywistego czasu jazdy na kartach kierowcy lub tarczkach. Zdecydowanie rzadziej robią to funkcjonariusze policji, choć również mają do tego stosowne kompetencje i uwarunkowania prawne, gdyż w art. 135 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym w pkt 2a czytamy, że: „Policjant zatrzyma wydane w kraju prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia podczas kontroli drogowej, że kierowca wykonujący przewóz drogowy m.in. korzystał z niedozwolonego urządzenia, przedmiotu lub zmienionego oprogramowania umożliwiającego, lub powodującego podrabianie, lub przerabianie danych rejestrowanych przez tachograf”.

I z tego właśnie zapisu skorzystali wrocławscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej, którzy zatrzymali zestaw do kontroli w Bykowie. Okazało się, że kierowca w celu oszukania urządzenia rejestrującego czas jego pracy użył magnesu, który przyczepił w pobliżu impulsatora, czyli czujnika prędkości pojazdu. Za to niedozwolone działanie zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na 3 miesiące i nałożyli mandaty w wysokości 2550 zł, gdy dodatkowo stan techniczny pojazdów pozostawiał wiele do życzenia.

Mundurowi sporządzili również dokumentację w celu przeprowadzenia postępowania administracyjnego przez Inspekcję Transportu Drogowego, w wyniku czego przewoźnik może być ukarany grzywną wynosząca nawet 10 000 zł. Grozi mu również wszczęcie procedury dotyczącej oceny dobrej reputacji, gdyż czyn ten stanowi Najpoważniejsze Naruszenie (NN).

 

Źródło: Policja Dolnośląska