
27 gru CZY RZECZYWIŚCIE „LAS” ZNAKÓW DROGOWYCH W POLSCE ODEJDZIE DO LAMUSA?
Jeżeli chodzi o oznakowanie dróg w Europie i stojące przy nich znaki, to zdania kierowców są podzielone. Jednak większość za wzór stawia Skandynawię, gdzie rzeczywiście pełnią one funkcję informacyjną.
W Polsce natomiast znaków jest rzeczywiście sporo, wg niektórych stanowczo nawet za dużo, z tym tylko, że często nie tylko nie pomagają one kierowcom, ale wręcz ich dezinformują.
Dlatego, by poprawić ten stan rzeczy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad była inicjatorem powołania Forum organizacji ruchu i bezpieczeństwa ruchu drogowego, na którym dyskutowano na temat zaktualizowania istniejących przepisów rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (tzw. Czerwona księga).
Wnioski jakie pojawiły się po spotkaniu, o ile rzeczywiście będą zrealizowane, powinny pomóc wszystkim kierowcom. Przytoczmy tylko kilka tych najważniejszych:
- oznakowanie dróg musi być jednolite, intuicyjne i w pełni czytelne dla kierowców.
- należy stosować aktywne znaki drogowe, wskazując ich konkretne wersje oraz ich szczegółowe warunki techniczne
- zaproponowano rezygnację ze stosowania znaków z grupy „wielkie”, a przy oznakowaniu robót zachowanie tej samej wielkości znaków jak stosowane na drodze
- znaki ograniczenia prędkości występowałyby w powiązaniu ze znakami ostrzegawczymi podającymi przyczynę tego ograniczenia (np. roboty na drodze, niebezpieczny zakręt, śliska jezdnia, inne niebezpieczeństwo).
- wśród propozycji znalazła się również tabliczka informująca, że ograniczenie prędkości obowiązuje tylko przy mokrej nawierzchni.
- zaproponowano wprowadzenie nowych rozwiązań, które dotyczyłyby wprowadzenia tzw. pasów wielofunkcyjnych, oznakowania rond wielopasowych oraz nowego typu przekroju „2-1”.
Propozycje ekspertów zostały przekazane do Ministerstwa Infrastruktury jako wkład do dalszych prac legislacyjnych.
Źródło: GDDKiA