NIEFORTUNNY MANEWR COFANIA KIEROWCY CIĘŻARÓWKI PRZYCZYNĄ WYPADKU

Wyjazdy ciężarówek na drogę z prywatnych posesji nie są czymś nadzwyczajnym. Często również jest tak, że kierowca nie ma możliwości manewru pod domem i skoro przez bramę wjechał przodem, to siłą rzeczy musi wyjechać tyłem. Dlatego wówczas często jest przez kogoś asekurowany, bo sam nie ma możliwości sprawdzenia sytuacji na drodze.

Tym razem jednak kierujący ciężarówką  w miejscowości Miączyn Stacja w niedzielę kilka minut po godzinie 23.00 wyjeżdżał na DK 74 bez niczyjej pomocy, a na dodatek padał deszcz i była mgła. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że gdy zestaw wyjechał na drogę, wówczas uderzył w niego kierujący samochodem osobowym. Po chwili ten sam los spotkał kierowcę drugiej osobówki. Po zderzeniu samochodów obrażeń doznała pasażerka jednego z aut, która trafiła do szpitala.

 

Źródło: Policja