PRZEWOZIŁ NADWOZIA POJAZDÓW, KTÓRE ZOSTAŁY UZNANE ZA ODPADY

Do najczęstszych grzechów, jeśli chodzi o nielegalny transport odpadów zaliczyć można przywóz do naszego kraju części samochodowych. Należy jednak pamiętać, że w niektórych przypadkach o statusie towaru jako produktu a nie odpadu decyduje jego dalsze wykorzystanie. Ten sam towar w zależności od sposobu użycia może być raz produktem, a w innym przypadku odpadem.

Jeśli chodzi o części samochodów (połówki, ćwiartki, pojedyncze elementy), to mimo że ich ponowne użycie objęte jest zakazem, niemniej nadal nie brakuje osób, które je nielegalnie sprowadzają, a następnie odsprzedają. Głównie chodzi o odpady spoza „listy zielonej”.

Z końcem ub.r. Inspektorzy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu wspólnie z Dolnośląskim Urzędem Celno-Skarbowym ujawnili nielegalny transport odpadów w postaci 23 zestawów nadwozi pojazdów. Zestawy transportowane były ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do firmy zajmującej się sprzedażą części zamiennych do pojazdów, zlokalizowanej na terenie Dolnego Śląska.

Transportowane zestawy nadwozi pojazdów stanowiły odcięte fragmenty pojazdów obejmujące przody ich nadwozi. Odcięte fragmenty pojazdów, jako całość, nie stanowią części zamiennych do pojazdów i należy je traktować jako odpady.

W toku czynności ustalono, że fragmenty pojazdów transportowane były jako towary, a nie jako odpady, w związku z czym procedura uprzedniego powiadomienia odpowiednich organów i uzyskania ich zgody na transport nie została dopełniona. Ponadto ustalono, że odbiorca odpadów w Polsce nie posiada wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów, zatem nie jest w stanie przeprowadzić odzysku lub unieszkodliwiania odpadów w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi lub międzynarodowymi.

W związku z tym transport został uznany jako nielegalne przemieszczanie odpadów.

 

Źródło: WIOŚ Wrocław