KOLEJNY MANDAT DLA KIEROWCY ZA ZŁY STAN TECHNICZNY POJAZDU

Kto odpowiada za stan techniczny pojazdu? To pytanie z gatunku tych, że niby odpowiedź na nie jest prosta, z tym tylko, że niejednoznaczna. Jeżeli chodzi o pojazd służbowy, np. ciężarówkę to za stan techniczny odpowiada jej właściciel. Niemniej, gdy dojdzie do zdarzenia drogowego w konsekwencji złego stanu technicznego, za kolizję czy wypadek odpowiadać będzie kierowca. Zadaniem kierowcy przed uruchomieniem pojazdu jest bowiem upewnić się, czy stan techniczny pojazdu pozwala na jego bezpieczne użytkowanie. Kiedyś popularnie te czynności nazywano OC, czyli obsługą codzienną. Z tym tylko, że często jest tak, iż kierowca nie jest w stanie ocenić czy rzeczywiście wszystko jest w porządku, a nawet jak znajdzie jakąś usterkę, to jeszcze musi mieć wsparcie szefa, by została ona usunięta, a jak wiadomo z tym też bywa różnie.

I dlatego kontrola przeprowadzona przez funkcjonariuszy ITD w okolicach Torunia skończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego naczepy, wszczęciem postępowania wyjaśniającego wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem oraz mandatem karnym dla kierowcy. Okazało się bowiem, że skorodowana jest tarcza hamulcowa na jednej z osi  naczepy. Zestaw skierowano do stacji kontroli pojazdów, gdzie potwierdzono, iż prawe koło drugiej osi naczepy ciężarowej praktycznie nie hamuje. Wobec czego inspektorzy wydali zakaz dalszej jazdy do czasu usunięcia usterki.

 

Źródło: WITD Bydgoszcz