KIEROWCA CIĘŻARÓWKI PRZEKROCZYŁ PRĘDKOŚĆ, ALE NIE BYŁO TO JEGO NAJWIĘKSZE PRZEWINIENIE

Przekroczenie prędkości mimo wszystko, nie należy do najcięższych „grzechów” kierowców, choć obowiązujący taryfikator jest relatywnie surowy. Może bowiem okazać się, że jak ktoś ma ciężką nogę, to szybko przekroczy granicę 24 punktów, co w przypadku kierowców zawodowych ma niebagatelne znaczenie. Ale, bywa też tak, że za szybka jazda jest przyczyną zdecydowanie większych problemów.

I tak właśnie był w przypadku kontroli kierowcy ciężarówki w Łukowie, który jechał 34 km/h więcej niż pozwalały na to przepisy. 25-latek nie kwestionował wskazań radaru i chciał przyjąć mandat w wysokości 800 zł i 6 punktów karnych, z tym tylko, że jak się okazało, nie funkcjonariusze nie mogą mu go wystawić.  Wobec mężczyzny wydano bowiem decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnień. Mundurowi ustalili również że jadąc ciężarówką naruszył dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami.

Wkrótce 25-latek usłyszy zarzuty.

Za kierowanie pojazdem mimo wydania decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień i naruszenie zakazów sądowych grozi mu wysoka grzywna, a nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Źródło: Policja, fot. poglądowa (Policja)