KIEROWCA CIĘŻARÓWKI JECHAŁ ZA SZYBKO I NA „POŻYCZONYCH” TABLICACH REJESTRACYJNYCH

Tablice rejestracyjne, jak wiadomo przypisane są do danego pojazdu, z tym tylko, że są one przedmiotem określonego prawa, gdyż należą do właściciela pojazdu, dla którego to pojazdu je wydano. W związku z tym, nie powinno się ich montować na innym samochodzie, gdyż utrudniają one identyfikacje pojazdu. Dlatego mandat w wysokości 500 zł można też otrzymać nawet za częściowo zasłonięte „blachy”.  Natomiast zgodnie ze stanowiskiem Komendy Główniej Policji w przypadku poruszania się pojazdem niedopuszczonym do ruchu (np. bez ważnych tablic rejestracyjnych) kierujący naraża się na grzywnę od 20 do 500 złotych w postępowaniu mandatowym (art. 94 § 2 Kodeksu wykroczeń).

I taka właśnie sytuacja wydarzyła się w miejscowości Rojewo, gdzie patrol ruchu drogowego zatrzymał ciężarówkę. Przyczyną kontroli była przekroczona o 28 km/h prędkość, z jaką poruszał się kierujący. Policjanci ujawnili ponad to, że pojazd ma tablice od zupełnie innego samochodu. Scania jechała „na blachach” Iveco, gdyż nie była ona dopuszczona do ruchu.

Kierowca został więc ukarany mandatem karnym 400 zł i 7 punktami za prędkość. Był również mandat za jazdę samochodem niedopuszczonym do ruchu 500 zł i 3 punkty karne.

 

Źródło: Policja