MIELI PO 2 PROMILE I CHCIELI SIĘ ZAŁADOWAĆ – DALEJ JEDNAK JUŻ NIE POJECHALI

Tym razem dalszą jazdę kierowcom ciężarówek uniemożliwili inni uczestnicy dróg oraz pracownicy jednej z firm.

 

W pierwszym przypadku Policjanci z Opoczna, otrzymali informację od zaniepokojonych kierowców, że całą szerokością jezdni jedzie ciężarówka z naczepą. Po zatrzymaniu zestawu do kontroli okazało się, że mężczyzna ma przeszło 2 promile alkoholu w organizmie, a w kabinie leżała pusta butelka po alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że jechał po załadunek i miał awarię koła. W czasie jego wymiany wypił „tylko” dwa piwa…

 

W drugim – dyżurny świdnickiej komendy otrzymał zgłoszenie, iż jeden z kierowców odbierających towar z fabryki na terenie powiatu świdnickiego może być nietrzeźwy. Na miejsce niezwłocznie wysłani zostali funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, którzy poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu. Przypuszczenia tylko się potwierdziły, bo miał on prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

 

Obaj kierowcy zostali zatrzymani do wytrzeźwienia. Usłyszeli zarzut kierowania samochodem stanie nietrzeźwości, za co grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Stracili także prawo jazdy.

 

Policja przypomina, że kierującemu, który popełnia przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości w myśl obowiązujących przepisów grozi:

grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności;

  • zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku do 15 lat;
  • kara pieniężna od 5000 zł do 60 000 zł (na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej);
  • 15 punktów karnych.

 

Źródło: Policja