
16 mar CHCIAŁ WYJECHAĆ ZE STACJI PALIW BĘDĄC „ZATANKOWANY”, ALE UDERZYŁ W BUDYNEK
Nie jest tajemnicą, że kierowcy ciężarówek w różny sposób spędzają wolny czas, głównie w weekendy. Niemniej, na szczęście, rzadko zdarza się, by z parkingu czy stacji paliw wyjeżdżali na „podwójnym gazie”, bo świadomość drakońskich kar i sankcji zazwyczaj odstrasza od wyruszenia w trasę, tych którzy są „pod wpływem”.
Tak jednak nie było w przypadku białoruskiego kierowcy ciężarówki, który na terenie jednej ze stacji paliw w gminie Biała Podlaska wyjeżdżając uderzył w ścianę budynku. Wezwany na miejsce patrol policji ustalił, że mężczyzna ma ponad 2 promile alkoholu, wobec czego został zatrzymany do wyjaśnienia w areszcie.
Kierowca usłyszał już zarzuty. Warto jednak przypomnieć, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności. Do tego sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten jest orzekany to 3 lata.
Źródło: Policja