KRADLI PALIWO Z CIĘŻARÓWEK I MASZYN BUDOWLANYCH – GROŻĄ IM WYSOKIE WYROKI

Ceny „diesla” w naszym kraju, najoględniej rzecz ujmując, do najniższych nie należą, choć ostatnio widać pewien spadek, a według analityków, już z końcem marca być może będzie kosztował on nawet poniżej 7 zł. Niemniej dalej słyszymy, że ciężarówki i maszyny budowlane dla niektórych są  „darmowymi dystrybutorami”. Z tym tylko, że jest to dość ryzykowne działanie, gdyż zbiorniki z paliwem są zabezpieczone przed „intruzami”. Natomiast, gdy ktoś zdecyduje się mimo wszystko do nich dostać, to w myśl obowiązującego prawa dopowiada za przestępstwo kradzieży z włamaniem niezależnie od wartości skradzionej rzeczy. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do dziesięciu lat.

I z taki właśnie zarzutami muszą się liczyć dwaj mężczyźni, którzy właśnie w ten nielegalny sposób „zaopatrywali” się w paliwo na ternie gmin Grybów i Korzenna w Małopolsce.

Sprawcy wybierali głównie niestrzeżone place budów oraz samochody zaparkowane z dala od zabudowań i pod osłoną nocy spuszczali paliwo do kanistrów, po czym odjeżdżali z miejsca zdarzenia. Jednak dzięki śladom pozostawionym  oraz rozpoznaniu środowiska przestępczego policjanci, wytypowali dwóch mieszkańców gminy Grybów w wieku 27 i 20 lat, których podejrzewali o dokonanie tych przestępstw. W efekcie zostali oni zatrzymani i przewiezieni do Komisariatu Policji w Grybowie. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

 

Źródło: Policja, fot. poglądowa (Policja)