CZARNA SERIA ZDARZEŃ NA STACJACH PALIW Z UDZIAŁEM CIĘŻARÓWEK

Tylko w ostatnim tygodniu doszło do kilku zdarzeń na stacjach paliw, w których najoględniej mówiąc nie popisali się kierowcy samochodów ciężarowych.

Przy krajowej „10” w kierunku Piły kierowca przewoził koparko-ładowarkę oraz dwie zagęszczarki. Okazało się, że platforma z maszynami nie zmieściła się pod dachem stacji. Kierowca uderzył i zniszczył zadaszenie. Na szczęście nie uszkodził dystrybutorów i nie doszło do wycieku paliwa.

W miejscowości Budykierz kierowca ciężarówki uszkodził dystrybutor oleju paliwa i odjechał. Doszło do wycieku paliwa, na szczęście w niewielkiej ilości. Pracownikom stacji i strażakom szybko udało się opanować sytuację.

Na stacji benzynowej w Tarnobrzegu, kierowca cofając wjechał w budynek, a chwilę później uszkodził kompresor do pompowania opon. Okazało się jednak, że był nietrzeźwy i ma zakaz prowadzenia pojazdów.

I ostatnia sytuacja z wtorku, która miała miejsce na stacji paliw w Sarnakach. Pracujący na miejscu mundurowi ustalili, że do zdarzenia doszło w wyniku najechania przez kierującego samochodem ciężarowym na wiatę dystrybutora gazu LPG. W wyniku czego wiata przewróciła się na jeden z dwóch zbiorników gazu (pojemność ok. 4800 l), co spowodowało rozszczelnienie i ulatnianie się gazu. Na czas akcji straży pożarnej ewakuowano 15 osób pracowników stacji paliw, kierowców oraz osób mieszkających w budynku przy stacji.

 

Źródło: Policja