KIEROWCY, MIMO ŻE NIE JECHALI RAZEM „WYDMUCHALI” TYLE SAMO – PO 3,3 PROMILA

Z prawnego punktu widzenia, nie ma znaczenia czy osoba prowadząca pojazd mechaniczny po alkoholu jest zawodowym kierowcą czy nie. W zależności od stężenia alkoholu we krwi sprawcy, będzie to albo wykroczenie, albo przestępstwo. Z tym tylko, że należy pamiętać jaka odpowiedzialność ciąży na kierującym 40-tonowym zestawem i jakie mogą być skutki popełnienia przez niego błędu na drodze.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazali się natomiast dwaj zawodowi kierowcy zatrzymani dzień po dniu przez policjantów w Siedlcach. Najpierw funkcjonariusze dostali zgłoszenie, że kierowca cysterny ma problemy z utrzymaniem toru jazdy. Szybko okazało się dlaczego, bo w czasie badania trzeźwości mężczyzna z powiatu kartuskiego „wydmuchał” 3,3 promila.

Taki sam wynik dzień później miał kierowca z Białorusi, który swą jazdę zakończył częściowo wjeżdżając do rowu.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.

Kodeks Karny wyraźnie precyzuje że kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

Źródło: Policja, fot. poglądowa (Policja)