NIE RYZYKUJ –  SPRAWDŹ SWĄ TRZEŹWOŚĆ PO ŚWIĘTACH PRZED TRASĄ!

Święta, święta i po świętach. Większość kierowców we wtorek rusza w trasy. Wiadomo jednak, że ten czas sprzyja spotkaniom rodzinnym, na których spożywany jest alkohol. Dobrze więc upewnić się, czy alkohol na dobre „wywietrzał” z organizmu.

Pytanie jak to zrobić? Najwygodniej jest to sprawdzić mając swój lub dostęp do alkomatu osobistego. Oczywiście nie mowa tu o urządzeniach, które bardziej służą zabawie, ale o tych z sensorem elektrochemicznym, których wskazania są zbliżone do tych na co dzień stosowanych przez policję do kontroli na drogach.

Co jednak zrobić, gdy nie mamy takiej możliwości? Wielu podpowie, by udać się w tym celu na najbliższy komisariat.  Niby racja, z tym tylko, że możemy się tam spotkać z odmową przeprowadzenia badania.  Policja tłumaczy się brakiem precyzyjnych przepisów i zdarza się, że traktuje możliwość przeprowadzenia badania alkomatem jako nieobligatoryjną. Funkcjonariusze przekonują, że badanie stanu trzeźwości na komisariatach to nie obowiązek, a tylko zalecenie Komendy Głównej Policji.

Jedyne w pełni dopuszczalne miejsce, gdzie można się zbadać alkomatem, to komisariat lub posterunek odpowiedni dla naszego miejsca zameldowania. Tylko tam policjanci powinni, na życzenie, przeprowadzić badanie trzeźwości.

Dobrym rozwiązaniem jest również skorzystanie z alkomatów bezpłatnych, samoobsługowych.  Co ważne –  znajdują się one w miejscach ogólnodostępnych i nie trzeba nikogo pytać o zgodę na skorzystanie z nich czy podawać swoich danych. Sęk w tym, że nie są one dostępne w każdej jednostce policji.

Dlatego zanim zdecydujemy się na wizytę w komisariacie, lepiej wcześniej upewnijmy się telefonicznie, czy będziemy mogli przeprowadzić w danej placówce test trzeźwości. I na wszelki wypadek nie jedźmy do niej prowadząc.

Fot. Policja