
19 kw. KONTROLA NA S7 – KARY DLA KIEROWCY, PRZEWOŹNIKA, ZAŁADOWCY I OSOBY ZARZĄDZAJĄCEJ TRANSPORTEM
Są transporty, które nie tylko przyciągają wzrok, ale również są chętnie kontrolowane, gdyż relatywnie często występują w nich jakieś nieprawidłowości. Z całą pewnością zaliczają się do nich przewozy ponadgabarytowe, tym bardziej, gdy odbywają się bez asysty samochodu pilotującego.
Tym razem jednak kontrola na MOP-ie Lutek przy drodze krajowej nr S7 (powiat olsztyński) przez inspektorów z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej była spowodowana wykryciem nieprawidłowości przy przejeździe drogą płatną. Okazało się jednak, że sprawa jest zdecydowanie poważniejsza i dalszą kontrolę prowadzili już funkcjonariusze z warmińsko-mazurskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W jej trakcie wyszło na jaw, że kierowca dysponował zezwoleniem kat. IV na przejazd pojazdu nienormatywnego po drogach publicznych. Z tym tylko, że zestaw przewożący płyty kanałowe nie ważył 60 t, na które miał zezwolenie, ale 76,9 t. Dodatkowo zezwolenie kat. IV nie pozwala na przekroczenie normatywnych nacisków osi pojazdów na drogę, a w tym przypadku nacisk podwójnej osi napędowej został przekroczony o 9,3 tony czyli aż o 48,95%. Dodatkowo pojazd był za długi o 5,1 metra oraz za szeroki o 19 cm i nie był pilotowany.
W czasie kontroli stwierdzono również znaczne ubytki w oponie, uszkodzenie tylnej lampy oraz nieszczelność układu pneumatycznego.
W związku z tym transport wstrzymano, kierowcę ukarano mandatami karnymi oraz zatrzymano dowód rejestracyjny ciągnika samochodowego. Wobec przewoźnika zostaną wszczęte postępowania administracyjne, które są zagrożone karą w łącznej wysokości 30 tys. złotych. Konsekwencje poniesie także załadowca, któremu grozi 15 tysięcy złotych kary oraz osoba zarządzająca transportem w tej firmie.
Źródło: WITD Olsztyn