KIEROWCA PRZEWOŻĄCY DREWNO NAJPRAWDOPODOBNIEJ NIE WIEDZIAŁ, JAK MA BYĆ ONO UŁOŻONE

Jednym z najpowszechniejszych problemów związanych z przewozem drewna jest niemożność zważenia ładunku, gdy był on załadowywany w warunkach, w jakich nie dało się ustalić jego ciężaru. Często więc kontrola zestawu z takim ładunkiem, kończyła się nałożeniem mandatu.

Tym razem jednak funkcjonariusze ITD z Leszna mieli do czynienia z transportem, który nie był prawidłowo zabezpieczony. Przepisy wyraźnie precyzują, że  przewożone drewno okrągłe powinno opierać się o ścianę przednią lub podobną barierę. Zostało też jasno podkreślone, że nie wolno przewozić drewna ułożonego poprzecznie, tj. leżącego w poprzek pojazdu, chyba że ładunek znajduje się między sztywnymi ścianami bocznymi lub w specjalnej klatce.

Tymczasem zatrzymany do kontroli drogowej pojazd na odcinku drogi powiatowej w Szelejewie, w powiecie gostyńskim nie posiadał bocznych zabezpieczeń i ładunek nie był zabezpieczony pasami. Kierowca ciężarówki otrzymał bezwzględny zakaz dalszej jazdy do czasu właściwego załadunku i zabezpieczenia drewna. Za stwierdzone nieprawidłowości w transporcie został ukarany mandatem w wysokości 3000 zł.

 

Źródło: WITD Poznań