
18 maj „SZERYF” W OSOBÓWCE WYHAMOWAŁ SAMOCHÓD CIĘŻAROWY I SWÓJ WYCZYN PODSUMOWAŁ WYCIĄGNIĘTYM PALCEM
Obserwując nasze drogi można odnieść swoiste wrażenie, że nieustannie toczy się na nich walka o prymat głównie miedzy kierowcami ciężarówek i samochodów osobowych. Coraz częściej mamy więc do czynienia z wynikami frustracji kierowców osobówek, którym swobodną jazdę ograniczają właśnie ciężarówki. Uważają je za zawalidrogi, a prowadzących je kierowców za sprawców wszelkich wypadków i nieszczęść na drogach.
Dlatego też co jakiś czas pojawiają się informacje, że „szeryf” postanowił wziąć sprawy w swoje „ręce” i zaprowadzić porządek na drodze. Z tym tylko, że czasami takie zachowanie może go bardzo wiele kosztować i to nie tylko w sensie materialnym.
Sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i do 30 tysięcy złotych grzywny grozi mieszkańcowi Chorzowa, który wykazał się niewytłumaczalną złośliwością na drodze. 42-latek celowo zatrzymał się przed pojazdem ciężarowym, o mało nie doprowadzając do kolizji, a na koniec pokazał kierowcy obraźliwy gest. W toku policyjnych czynności okazało się także, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, ponieważ stracił je za jazdę pod wpływem alkoholu.
Źródło: Policja