BYŁ TAK PIJANY, ŻE PO ZATRZYMANIU PRZEZ POLICJANTÓW WYPADŁ Z KABINY

Wbrew powszechnym opiniom, polscy kierowcy należą do jednych z najtrzeźwiejszych w Europie i wg statystyk ITS, pod tym względem wyprzedza nas tylko Łotwa. Jeżeli natomiast chodzi o wypadki spowodowane przez nietrzeźwych kierujących, kierowcy ciężarówek stanowią tylko 4% ogółu. Więc problem powinien wydawać się marginalny, ale przypadek z Nowosądecczyzny wyraźnie temu zaprzecza.

Zaczęło się od spowodowania kolizji przez kierowcę zestawu na jednym z parkingów i ucieczki z miejsca zdarzenia. Chwilę później do oficera dyżurnego sądeckiej komendy dotarło kolejne zgłoszenie, tym razem z okolicy miejscowości Tęgoborze, dotyczące kierującego ciężarówką, który jechał „wężykiem”. Łososińscy policjanci, którzy patrolowali teren Witowic Dolnych zauważyli pojazd opisywany przez oficera dyżurnego i zatrzymali kierującego do kontroli drogowej. Po otwarciu drzwi, okazało się, że kierowca nie był w stanie utrzymać równowagi na fotelu i wypadł z kabiny wprost w objęcia funkcjonariuszy. Fakt ten nie może dziwić, bo mężczyzna miał w organizmie 2,9 promila alkoholu!

Zatrzymany odpowie teraz nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale ż za uszkodzenie innego pojazdu na parkingu i odjechanie z miejsca zdarzenia.

 

Źródło: Policja