
14 lip „KIEROWCA” Z KAZACHSTANU WYLEGITYMOWAŁ SIĘ „LEWYM” PRAWEM JAZDY KUPIONYM W TURKMENISTANIE
„KIEROWCA” Z KAZACHSTANU WYLEGITYMOWAŁ SIĘ „LEWYM” PRAWEM JAZDY KUPIONYM W TURKMENISTANIE
Problem z fałszywymi prawami jazdy nie jest bynajmniej czymś nowym. W środowisku kierowców od dłuższego czasu funkcjonują żarty typu, że dokument został w chipsach, ale niestety, skutki tego, że ktoś nie potrafi prowadzić widzimy praktycznie codziennie. Ale i praktycznie codziennie podejmowane są próby przyjazdu do naszego kraju obcokrajowców, którzy chcą zatrudnić się w transporcie legitymując się fałszywymi uprawnieniami.
Ostatnio taki przypadek wykryli funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach, którzy zatrzymali cudzoziemca, chcącego być kierowcą w jednej z poznańskich firm transportowych.
Początkowo kontrola obywatela Kazachstanu przebiegała, jak wiele innych rutynowo, bo dokumenty, czyli paszport z polską wizą oraz zezwolenia na pracę w naszym kraju były w porządku. Problemy dla mężczyzny zaczęły się, gdy okazał prawo jazdy. Szczegółowa weryfikacja dokumentu dokonana przez mundurowych potwierdziła, że nosi on znamiona fałszerstwa, dokument nie jest autentyczny, a obywatel Kazachstanu kupił go w Turkmenistanie za kwotę 5000 tenge (ok. 46 złotych).
Cudzoziemiec nie był w stanie uzasadnić celu i warunków planowanego pobytu w Polsce, w związku z czym komendant Placówki SG w Katowicach-Pyrzowicach wydał decyzje o odmowie wjazdu na terytorium RP i unieważnieniu wizy.
Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 1 roku próby i wrócił do Gruzji.
Źródło: Śląski Oddział SG, fot. poglądowa (SG)