05 sie „STAR – KOLEBKA POLSKIEJ MOTORYZACJI” AUTORSTWA ROBERTA PRZYBYLSKIEGO – NASZA RECENZJA
Gdy zapytamy kierowców ciężarówek, z czym kojarzą im się Starachowice większość z nich odpowie, że z fabryką, w której przez kilkadziesiąt lat powstawał Star. Z tym tylko, że raczej taką odpowiedź otrzymamy od tych, którzy swą karierę zawodową zaczynali kilka dekad temu.
Czy oznacza to, że jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek polskich ciężarówek odchodzi w zapomnienie? Być może, tak by było w istocie, gdyby nie osoby, które postanowiły nie tyle markę „wskrzesić”, co nie dać o niej zapomnieć.
Jedną z nich jest Robert Przybylski, a jego książką „STAR – Kolebka polskiej motoryzacji” skierowana jest do każdego kto chciałby sobie przypomnieć „stare czasy” lub o kulisach powstawania polskich kultowych ciężarówek dowiedzieć się po raz pierwszy.
Należy mieć świadomość, że książki o charakterze historycznym nie trafiają jednak do każdego, choć akurat w tym przypadku mogę pokusić się o stwierdzenie, że osoba, która po nią sięgnie nie pożałuje swej decyzji. Pozycja ta na rynku księgarskim jest bowiem lekko nietypowa i trudno ją „zaszufladkować”.
Rzetelna, „warsztatowa” wiedza autora i przedstawione fakty na łamach książki (30 tabel z danymi ekonomicznymi i technicznymi) przeplatane są bowiem z licznymi ciekawostkami, o których do tej pory właściwie nie pisano, a które z całą pewnością rzucają nowe światło na działania prowadzone w starachowickiej fabryce. Możemy więc dowiedzieć się o tym, że oprócz tego, iż były ciężarówki kultowe, które większość z nas doskonale zna, były i prototypy, a niektóre z modeli nie wyszły poza deski kreślarskie inżynierów.
Nie można w tym miejscu nie wspomnieć o zdjęciach, których jest przeszło 150. Wzrok przyciąga już sama okładka, która dla niektórych może być lekko kontrowersyjna, ale doskonale oddająca czasy w jakich STAR powstawał i się rozwijał.
Dlatego uważam, że jest to doskonała lektura nie tylko dla pasjonatów polskiej historii motoryzacji, ale dla każdej osoby, która jeździła ciężarówkami, obecnie jeździ, dopiero zamierza swe zawodowe życie związać z kierownicą, lub po prostu chciałaby dowiedzieć się, jak kiedyś wyglądał transport, bo wszak „historia jest nauczycielką życia”.
Serdecznie polecam i zachęcam do lektury
Grzegorz Ramza
wydawca portalu
Książkę będzie można wygrać w naszym konkursie, który rozpoczniemy w przyszłą niedzielę 13 sierpnia, lub nabyć w sklepie LINK