Ministerstwo Infrastruktury przygotowało projekt przepisów, które likwidują dotychczasowy podział na drogi, gdzie mogą jeździć ciężkie pojazdy i takie, na których ruch ciężarówek jest dozwolony tylko za specjalnym zezwoleniem.
Zgodnie z przygotowanym projektem, generalną zasadą ma być dopuszczenie ruchu pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t na wszystkich drogach publicznych w Polsce. Wyjątkiem będą tylko drogi gruntowe, gdzie ustawowo dopuszczony będzie ruch pojazdów o nacisku do 8 t na oś (takich dróg publicznych mamy w Polsce obecnie ponad 122 tys. km co stanowi ok. 29 proc. całej sieci).
W projekcie przewidziano możliwość wprowadzenia zakazu poruszania się pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej powyżej 10 t lub 8 t przy pomocy znaków drogowych, ale tylko po spełnieniu łącznie dwóch przesłanek. Chodzi o sytuację, w której poruszanie się cięższych pojazdów jest niemożliwe ze względu na stan techniczny drogi oraz droga przebiega przez lub w pobliżu obszaru/obiektu, na który ruch ciężki może mieć negatywny wpływ lub graniczy z obszarem chronionym przyrodniczo.
Nowe przepisy będą oznaczały likwidację zezwoleń na przejazd pojazdu do 11,5 t/oś.
Szacunki resortu zakładają, że po wejściu w życie nowelizacji, dróg publicznych, po których dopuszczony będzie ruch pojazdów o nacisku do 11,5 t na oś, będzie w Polsce 299,6 tys. km (około 70 proc. wszystkich dróg publicznych).