W poniedziałek, 7 grudnia w godzinach popołudniowych ciężarówka wyjeżdżająca z terenu punktu skupu złomu przy ul. Modlińskiej w Warszawie zahaczyła o kable telefoniczne, które spadły za zaparkowany w pobliżu samochód. Kierowca najprawdopodobniej nie zauważył tego faktu i w efekcie kilkadziesiąt metrów dalej wywrócił już słup telefoniczny. To również „uszło jego uwadze” i jak gdyby nigdy nic pojechał dalej…
Źródło: TVN24