Gliwiccy policjanci zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy marki Scania z pękniętą szybą czołową. To jednak nie było najpoważniejsze przewinienie. W trakcie kontroli policjanci stwierdzili: brak badań technicznych pojazdu, jazdę bez włożonej do czytnika karty kierowcy, ustalone po odczytach kilkakrotne kierowanie bez rejestracji aktywności na karcie, liczne przekroczenia dotyczące okresów prowadzenia pojazdów, przerw i odpoczynków oraz brak terminowego odczytu danych zawartych na karcie kierowcy i tachografie. Na podstawie obowiązujących przepisów policjanci byli zmuszeni ukarać kierującego mandatami o łącznej kwocie 7950 złotych.
W stosunku do przedsiębiorcy wszczęto postępowanie za naruszenia obowiązujących przepisów. Łączna suma grzywien, jak wyliczono, oscyluje w granicach 40 tysięcy złotych. Karą grzywny zapewne też ukarana zostanie osoba zarządzający transportem tej konkretnej mazowieckiej firmy. Wobec niej z urzędu również wszczęto postępowanie administracyjne. Grozi mu kara 2700 złotych.
Źródło: policja.pl