Mój pomysł na burrito w trasie
potrzebne:
pół kilo mięsa mielonego (ja wybrałem wieprzowo-wołowe),
woreczek ryżu,
puszka bonduelle chilli sin carne,
wrapy do tortilli,
przyprawy wedle gustu, ketchup pikantny.
Przygotowanie:
gotujemy ryż, ale trzeba uważać żeby nie rozgotować, po ugotowaniu dobrze potrzymać go w wodzie żeby później nie wciągnął wody z sosu. Później mięso smażymy na patelni, przyprawiamy solą, pieprzem (ja używam pikantnej papryki zamiast pieprzu), po usmażeniu dodajemy mieszankę z puszki chilli sin carne, trochę ketchupu (serio u mnie wszystko na oko ), można doprawić jeszcze pikantną papryką i czosnkiem granulowanym. Gdy sos z mięsem trochę nam się podgotuje dodajemy ryż z torebki. Całość mieszamy na patelni. Przygotowujemy wrapy i rozkładamy całą mieszankę na cztery wrapy, zawijamy od spodu i góry i następnie od lewej do prawej (bądź od prawej do lewej, jak komu wygodnie). Przed podaniem podsmażamy burrito na patelni i podajemy na talerzu. Ja do smaku użyłem jeszcze salsy pikantnej ze słoika.
PS
Tak wiem że przypaliłem
Pozdrawiam, Krzysiek Michalski, Grupa „Be Active Trucker”