Witam Was Panie i Panowie! Okres wakacji w pełnym rozkwicie zatem fale upałów przetaczają się przez całą Europę.
Sama wiem jak to jest, gdy staje się na pauzę, na zewnątrz żar leje się z nieba, a nocą asfalt oddaje ciepło a wiatru nie ma. Po takich nocach i dniach człowiek nie ma ochoty jeść. Dlatego wtedy warto mieć w kabinie owoce! Oczywiście sama jeżdżąc na trasach międzynarodowych z weekendem za kółkiem wiem jak trudno o świeże owoce w kabinie. Jednakowoż od czego są melony?
Te cudowne owoce póki się ich nie pokroi mogą przebywać poza lodówką nawet, gdy w kabinie ma się <+30°C. Zawsze w trasę zabieram ich kilka, bo nie ma nic lepszego, niż chłodny owoc jako przekąska bądź posiłek.
Dzisiaj przedstawiam Wam mega prosty sposób na SAŁATKĘ OWOCOWĄ.
Ja na tę sporą miskę (gdzie były duże 2 porcje obiadowe) pokroiłam:
- pół melona Galia,
- pół melona żółtego,
- 1/4 melona miodowego
- 4 trójkąty wielkości dłoni arbuza
- dorzuciłam również jakieś 100 g borówki amerykańskiej, aby przełamać słodycz melonów.
Do sałatki dodałam również trochę soli, dzięki której orzeźwienie wodnych owoców jest jeszcze bardziej intensywne.
Świetną opcją jest również dodanie 2 łyżek soku z cytryny bądź pokrojenia kilku listków mięty. Dobrze komponować się również będzie taka sałatka z winogronami, pomarańczami czy serem feta, a nawet czarnymi oliwkami.
Sałatka nie dość, że orzeźwia to nas nawadnia, zapewnia sporo dobrego cukru, witamin i daje uczucie sytości w upalne dni.
Pamiętajcie, by pić dużo wody i starać się jakoś przetrwać nadchodzące upalne dni. Szerokości, przyczepności i rajki w cieniu – tego Wam życzę
Kasia Zbijewska