Jak powszechnie wiadomo, Inspekcja Transportu Drogowego kontroluje nie tylko czas pracy kierowców, posiadanie stosownych uprawnień i zaświadczeń, ale również stanu techniczny pojazdów uczestniczących w ruchu drogowym. Celem jest sprawdzenie prawidłowości działania poszczególnych podzespołów oraz ocena jego stanu technicznego, szczególnie w odniesieniu do bezpieczeństwa jazdy. Jednym z układów podlegających kontroli jest układ hamulcowy, który ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy.

Gdy funkcjonariusze wykryją usterkę, która została zakwalifikowana jako zagrażająca bezpieczeństwu drogowemu, najczęściej kończy się zakazem dalszej jazdy i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu.

I taki właśnie był finał kontroli, która miała miejsce  na drodze krajowej nr 19 w Białymstoku, gdzie patrol ITD zatrzymał litewski ciągnik siodłowy z naczepą poruszający się na trasie Białoruś – Litwa. Pierwszy rzut oka na zestaw wystarczył, by było wiadomo, że będą problemy. Pęknięta była bowiem przednia szyba oraz stwierdzono zużyte tarcze hamulcowe na osi przedniej.  Inspektorzy postanowili również sprawdzić szczelności pneumatycznego układu hamulcowego. W czasie przeprowadzonej próby okazało się, że ubytki ciśnienia w układzie w ciągu kilkunastu sekund próby były krytycznie wysokie, co oznaczało że jest niesprawny.

Stwierdzone usterki zostały zakwalifikowane łącznie jako zagrażające bezpieczeństwu drogowemu, zakazano dalszej jazdy do momentu  ich usunięcia. Zatrzymano też dowód rejestracyjny ciągnika. Wszczęto również dwa postępowania wyjaśniające, wobec przewoźnika litewskiego oraz osoby zarządzającej w firmie transportem.

Źródło: WITD Białystok