Tym razem nie było wątpliwości, czy kierowca ciężarówki zamieszany jest w przemyt, bo marihuanę schował w kabinie

Tym razem nie było wątpliwości, czy kierowca ciężarówki zamieszany jest w przemyt, bo marihuanę schował w kabinie

Nowoczesne skanery RTG, zarówno te stacjonarne, jak i mobilne, dzięki zastosowaniu technologii zobrazowania przeplatania podwójnej energii posiadają funkcję rozróżniania materiałów zgodnie z ich rzeczywistą liczbą atomową.  Po porównaniu odczytu z prześwietlenia wiązką o wysokiej i o niskiej energii można więc określić, czy promieniowanie przeszło przez metal, materiał organiczny, plastik, szkło itd. Komputer tworzy na tej podstawie kolorowy obraz zawartości pojazdu, a celnik może wykryć podejrzany ładunek.

Dlatego zatrzymane transporty z kontrabandą, nie są zjawiskiem nowym, a jedyne co je różni to najczęściej skala przemytu i potencjalna rola, jaką w procederze odegrał (lub nie) kierowca. 

Tym razem jednak można powiedzieć, że kierujący ciężarówką Litwin, który został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy KAS w pobliżu granicy Polski z Litwą, doskonale zdawał sobie sprawę, z tego że przewozi trefny towar. Pojazd został prześwietlony skanerem RTG, a następnie szczegółowo przeszukany. W kabinie kierowcy mundurowi znaleźli 2 torby zawierające 20 pakunków z suszem konopi indyjskich. Czarnorynkowa wartość blisko 22 kg zabezpieczonych narkotyków to niemal 900 tys. zł.

Na wniosek prokuratora mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: CBŚP

Sprawdź także