Zasady dotyczące transgranicznego przemieszczania odpadów regulowane są przez szereg przepisów, które jasno określają obowiązki zarówno przewoźnika, jak i odbiorcy ładunku. Koszty utylizacji nielegalnie przywożonych do Polski odpadów stanowią poważne obciążenie dla budżetu państwa i samorządów, dlatego kontrole takich transportów są prowadzone systematycznie – zarówno na głównych szlakach komunikacyjnych, jak i w rejonach przygranicznych.

Tak było również w przypadku interwencji funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu. Na autostradzie A4 w okolicach Jędrzychowic zatrzymano do kontroli ciężarówkę przewożącą 20 ton odpadów – mieszaninę zgniecionych opakowań metalowych oraz tworzyw sztucznych. Pojazd wjeżdżał do Polski z Niemiec.

W toku kontroli ustalono, że odbiorca odpadów nie jest w stanie zagospodarować ich w sposób zgodny z przepisami prawa. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska uznał transport za nielegalne przemieszczanie odpadów.

W konsekwencji, całość ładunku została zawrócona do nadawcy w Niemczech. Transport, pod nadzorem celnym, opuścił terytorium Polski. Odbiorcy odpadów grozi kara administracyjna w wysokości od 10 tysięcy złotych do nawet 1 miliona złotych.

Od początku roku funkcjonariusze dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej ujawnili już łącznie 67 ton nielegalnych odpadów próbujących trafić na teren Polski.

Źródło: IAS Wrocław