Ze snem za kierownicą trudno jest wygrać. Kierowcy, aby go odgonić umysłu stosują różne metody – podkręcają głośność radia, uchylają okno, schładzają kabinę lub piją kawę bądź napoje energetyczne. Z tym tylko, że te zabiegi działają jedynie na krótką metę, a zmęczenia nie można oszukać.
Przekonał się o tym ostatnio kierowca z Kazachstanu, który na drodze krajowej nr 82 w miejscowości Wytyczno zjechał z drogi, a zestaw, którym jechał wywrócił się na bok. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna jadąc w kierunku Włodawy w celu rozładunku właśnie prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Co warto podkreślić, do zdarzenia doszło ok. godz. 11.00 więc raczej nie miało ono związku z tzw. przesileniem sennym, które występuje nad ranem. Raczej ze zmęczeniem 59-latka.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał i skończyło się tylko na stratach materialnych i zablokowaniu drogi.
Źródło: Policja