7 lipca wejdą w życie przepisy wynikające z rozporządzenia (UE) 2019/2144, w myśl których nowo zarejestrowane pojazdy o DMC powyżej 3,5 tony muszą być wyposażone w szereg obowiązkowych systemów bezpieczeństwa. M.in. system martwego pola, informujący o obiektach niewidocznych dla kierowcy; system wykrywania osób, obiektów i pojazdów przed i za pojazdem podczas ruszania oraz zestaw czujników lub kamer cofania.
Wydaje się to być słuszne dążenie do osiągnięcia „Wizji Zero”, czyli całkowitego wyeliminowanie ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych do 2050 roku. Póki co jednak regularnie słyszymy o wypadkach z udziałem ciężarówek i osób, którzy byli dla kierowcy niewidoczni.
Ostatnio do tragedii doszło na drodze gruntowej na wysokości miejscowości Ruś w gminie Morąg, gdzie podczas przeładunku odpadów z jednego pojazdu do drugiego, kierowca ciężarówki cofając, nie zauważył znajdującego się za pojazdem pracownika firmy w wyniku czego doszło do przygniecenia 28-latka.
Niestety, pomimo podjętej akcji reanimacyjnej mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Wyjaśnieniem zdarzenia zajmują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy pod nadzorem prokuratora wykonują wszelkie niezbędne czynności procesowe.
Źródło: Policja