Na autostradzie A4 w Żernicy, funkcjonariusze Śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali zestaw, którym kierował 43-letni obywatel Uzbekistanu.
W trakcie kontroli okazało się, że kierowca nie posiadał ważnego prawa jazdy kategorii „C+E” oraz nie dysponował aktualną wizą ani kartą pobytu. Dodatkowo, brakowało w jego dokumentach potwierdzenia odbycia szkolenia okresowego dla kierowców, a także świadectwa kierowcy uprawniającego do prowadzenia międzynarodowego transportu drogowego.
Funkcjonariusze zidentyfikowali łącznie 11 naruszeń przepisów, w tym 1 związane z kodeksem wykroczeń, 3 naruszenia popełnione przez przewoźnika, 5 przez zarządzającego transportem oraz 2 związane z ustawą o transporcie drogowym.
W związku z brakiem odpowiednich dokumentów, kierowca został przekazany funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej w Rudzie Śląskiej. Odpowie on przed sądem za popełnione wykroczenia. A grożą mu poważne konsekwencje, bo kara za naruszenie przepisów Kodeksu wykroczeń może wynieść od 1,5 tys. zł do 30 tys. zł, w zależności od okoliczności, oraz wiązać się z zakazem prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Z kolei Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach prowadzi postępowanie administracyjne wobec przedsiębiorcy i zarządzającego transportem. W przypadku naruszeń ustawy o transporcie drogowym przewoźnikowi grozi kara do 7 tys. zł, a zarządzającemu transportem – do 3 tys. zł.
Źródło: IAS Katowice