Stan ogumienia w ciężarówkach jest jednym z elementów kontroli przeprowadzanych zarówno przez funkcjonariuszy ITD, jak i policji. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż zwykle opony eksploatowane są one do granic możliwości, ale tzw. zmęczenie materiału nie jest jedyną przyczyną ich zniszczenia. Tzw. wystrzał opony może być skutkiem wielu przyczyn, takich jak m.in. nadmierny wzrost jej temperatury lub miejscowe przeciążenie. Niemniej najczęstszą przyczyną eksplozji jest niedostosowane ciśnienia w oponie do obciążenia koła (osi), choć oczywiście nie tylko.
Jedno jest natomiast pewne, że wystrzał opony dla kierującego jest zawsze zdarzeniem zaskakującym, a rozerwanie ogumienia destabilizuje jadący pojazd. Kierowca staje wówczas przed swoistym wyzwaniem, co zrobić, by nie doprowadzić do wypadku, a same straty były jak najmniejsze.
Na chwilę obecną jeszcze nie wiadomo, co spowodowało wystrzał opony w zestawie, który jechał drogą S8 w okolicach miejscowości Podlas. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 42-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem właśnie najprawdopodobniej wskutek wystrzału opony. Samochód wjechał w bariery dzielące pasy ruchu, a następnie przebił się na pas o przeciwnym kierunku, w stronę Wrocławia.
Na jezdni leżały butelki z napojami, które przewożone były w naczepie. Na szczęście, w wyniku incydentu nikt nie odniósł obrażeń.
Źródło: Policja